Praca jest ważna, jednak w naszej firmie liczy się również dobra zabawa i rodzinna atmosfera. Zdecydowaliśmy się więc na świąteczny wyjazd firmowy, aby móc lepiej się poznać i budować trwalszą relację, która w ciężkich chwilach pomaga nam przenosić góry. Była to również okazja do podsumowania końcowo rocznego, które zwieńczyła kolacja wigilijna.
Pomysłów na bazę wypadową było bardzo wiele, jednak uznaliśmy, że dla podtrzymania świątecznego klimatu Zakopane będzie najlepszym wyborem. Co więcej zdecydowaliśmy na wycieczkę tematyczną i powrócenie myślami do czasów PRL, które to dla wielu z nas było okresem szalonego i beztroskiego dzieciństwa. Z tej okazji wybraliśmy Hotel PRL, bazę noclegową zlokalizowaną niedaleko Krupówek. Stylowe kanapy i pomieszczenia w stylu vintage, to było coś czego potrzebowaliśmy, a wezwanie było jedno, to z poniższego obrazka!
Początek przygody
Wyjazd rozpoczęliśmy w piątek 10 grudnia i po zakończeniu godzin pracy wsiedliśmy wszyscy zgodnie do autokaru w celu podboju górskich terenów. Dojazd do celu minął w wesołej atmosferze. Nim się obejrzeliśmy, byliśmy na miejscu, gdzie czekała na nas kolacja. Po kolacji i zameldowaniu część osób spragniona odpoczynku postanowiła spędzić czas na rozmowach z kubkiem ciepłej herbaty w dłoni, druga część uznała, że podbój Krupówek będzie najlepszą decyzją. Okolica była spokojna, ponieważ nie rozpoczął się jeszcze w pełni okres turystyczny tego zakątka Polski. Spacerując podziwialiśmy świąteczne dekoracje, które idealnie wpasowywały się w pokryty śniegiem krajobraz.
Dolinowa przeprawa i hulanki do rana
Sobotę, czyli dzień drugi rozpoczęliśmy od wspólnego pokrzepiającego śniadania i pięknej słonecznej pogody. Co niektórzy mieli możliwość również podziwiania Giewontu z balkonu.
W nadchodzącym dniu czekały nas dwie atrakcje. Pierwszą był wspólny spacer Doliną Kościeliska. Do pokonania mieliśmy szlak o długości 5,5 km, który docelowo udało nam się pokonać w ok. 2h idąc w jedną stronę z krótkimi przystankami. Wszelkie niedyspozycje ruchowe po poprzednim dniu wynagradzały nam przepiękne widoki.
Droga powrotna przebiegła szybciej, wróciliśmy do miejsca, w którym rozpoczęliśmy spacer. Następnie wróciliśmy do hotelu. Mieliśmy kilka godzin zanim rozpoczniemy kolację wigilijną i nasze PRL Party. Głodni nie tylko wrażeń, ale również czegoś na ząb udaliśmy się na nieduży obiad. Była to dla nas chwila wytchnienia przed wieczornymi hulankami i swawolami. Nadal jednak nie rezygnowaliśmy z rozmów i budowania relacji.
Tym oto sposobem dotarliśmy do punktu kulminacyjnego naszej wyprawy, czyli PRL Party.
Zabawę rozpoczęliśmy od symbolicznego przemówienia Wiktora i Damiana, które odbyło się w iście PRL-owskim stylu. Stylizowany na Władysława Gomułkę Wiktor odczytał przemówienie, które podsumowało nasz rok wytężonej, zespołowej pracy.
Przemówienie rozpoczęło się tymi słowami.
„Towarzysze, obywatele, ludu pracujący, dziękujemy wszystkim delegatom za przybycie na spotkanie z kierownictwem socjalistycznej partii programistycznej IT-SOLVE.
Na trasie dzisiejszego pochodu zakopiańską doliną dało się słyszeć spontaniczne manifestacje, delegaci łączyli się ramię w ramię zwiastując nadchodzące zmiany. Niewątpliwym i wielkim osiągnięciem całego minionego roku, dzięki szeregom wybitnych starań wykonaliśmy plan roczny ponad normę.”
Następnie dało się usłyszeć liczne podziękowania skierowane do członków zespołu odpowiedzialnych za rozmaite projekty. Wśród nich było między innymi to przytoczone poniżej.
„W ostatnich latach nastąpiło faktycznie osłabienie roli centralnego planowego kierownictwa. W pracy Komisji Planowania — która powinna stanowić sztab, funkcjonujący w oparciu o głębokie rozpoznanie prawidłowości rozwojowych, szczególne zasługi miała Towarzyszka Karolina, Towarzysz Piter i Towarzysz Piotr. Zbudowali liczne sojusze z niepodległymi, suwerennymi firmami. Wdzięczność ekonomiczną okazały nam za ich staraniem Flyspot, iCamp, Pikoteka, Bisar. Sojusze te oparte są na rozumnym i wynikającym z ducha przyjaźni i z ducha socjalizmu rozwiązywaniu wszelkich spraw spornych. Ich codzienne starania dają całym projektom ogarniającą niezwyciężoną ideę spokoju i dążenie do współżycia interesariuszy.
W duchu budowy niezawodnych i innowacyjnych aplikacji mobilnych, ramię w ramie z 6 zewnętrznymi kodo pisarzami budowaliśmy potęgę wielu aplikacji. Oto jedyna droga, wiodąca do dźwignięcia technologii mobilnej, klasy robotniczej i całego narodu. W imieniu Komitetu Centralnego wyrażam najgorętsze podziękowania robotnikom, którzy zaszczepili siłę i nowy duch Fluttera w IT-SOLVE’owej braci programistycznej. Towarzysz Wojciech Błądek i Piotr Stefani mieli w tym szczególne zasługi.”
Zakończenie przemówienia było utwierdzeniem całej klasy programistycznej o jedynej słusznej racji, jaką kieruje się IT-solve – oczywiście z przymrużeniem oka!
„Kierownictwo socjalistyczne partii programistycznej powiedziało klasie robotniczej i całemu narodowi informatycznemu całą prawdę, prawdę bez osłonek i niedomówień o naszej sytuacji gospodarczej i o trudnościach, które trzeba przezwyciężyć, by pójść naprzód i uzyskać trwałą poprawę życia ludzi pracy w Polsce.
Towarzysze! Czas nagli. Partia musi przystąpić do rozwiązywania codziennych, trudnych spraw naszej gospodarki i życia państwowego. Czym dzisiaj możecie pomóc kierownictwu partii i rządowi? Przede wszystkim tym, że każdy stanie przy swym kompilatorze ze swoim backlogiem, wzmożoną pracą czy nauką wykaże swą wierność i oddanie naszej sprawie.
Dzisiaj zwracamy się do ludu pracującego Częstochowy i całego kraju z wezwaniem: Czas przejść do codziennej pracy, ożywionej wiarą i świadomością, że partia zespolona z klasą robotniczą i narodem poprowadzi IT-SOLVE po nowej drodze do programizmu.”
Po tych słowach nastała pora na liczne oklaski, radość i świetną podstawę pod dalszą zabawę w duchu PRL, która trwała do białego rana.
Termalny relaks
Niedzielny poranek był spod znaku „nocnego Marka”. Nie wszystkim wyjazd o 10:30 przypadł do gustu, jednak w nagrodę za dzielność udaliśmy się na baseny termalne, gdzie każdy mógł ponownie oddać się relaksowi. Ci, którzy jednak posiadali inne preferencje, mogli skorzystać ze stoku narciarskiego, kawiarni lub innych atrakcji.
Po odpoczynku zapakowaliśmy się do autokaru i ruszyliśmy w drogę powrotną do Częstochowy.
Wyjazd był magiczny, nie tylko ze względu na śnieżny krajobraz i świąteczną atmosferę, ale również ze względu na cudowny zespół, który potrafi się bawić. Część zespołu jest rozproszona po innych miastach, dlatego wyjazd pozwolił nam poznać się na żywo i przenieść relację sprzed kamerek do świata realnego. To ważne w modelu pracy zespołowej jaki stosujemy. Każdy z nas wspomina go bardzo dobrze, a w naszych głowach budują się już kolejne pomysły, gdzie udamy się w przyszłym roku!
Na koniec życzenia
Z tego miejsca chcemy jako zjednoczona partia programistyczna IT-solve, życzyć wszystkim przyjaciołom, pracownikom, klientom i partnerom zdrowych, pogodnych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia. Na nadchodzący Nowy Rok 2022 pragniemy Wam życzyć, aby pomimo trudnych sytuacji, nigdy nie zabrakło Wam siły i motywacji w dążeniu do osiągania upragnionych celów i zdobywania kolejnych szczytów w swoich przedsięwzięciach.
Programowanie to zawód, który w ciągu ostatnich lat zyskał na popularności i znaczeniu. To już nie tylko kodowanie, ale także współpraca z innymi specjalistami, rozwiązywanie problemów i ciągłe doskonalenie się. W obliczu rosnącego zapotrzebowania na programistów warto zastanowić się, jakie umiejętności są najbardziej pożądane w tej branży. W tym artykule przyjrzymy się różnym aspektom, które…
Branża IT rozwija się dziś bardzo szybko, wymagając od pracowników nieustannego uczenia się nowych umiejętności. Jednym z najskuteczniejszych sposobów na rozwój w tej dziedzinie jest mentoring, który pozwala na zdobycie wiedzy od bardziej doświadczonych osób. To także doskonałe rozwiązanie dla początkujących, którym marzy się kariera w IT. Dobry mentor będzie przewodnikiem w skomplikowanym świecie nowych…
